Nie spałem w ogóle.
Ani minuty snu.
Cały czas myślę i myślę. Nie wiem po jakiego chuja ją porwali.
A najdziwniejsze jest to, że w cholerę martwię się. Nie umiem sobie poradzić. Pewnie wyglądam jak zombie.
Moje zachowanie nie jest normalne. Wiem o tym. Martwię się aż za bardzo. Nawet w pewnej chwili pomyślałem, że zakochałem się, ale... to nie ma sensu.
To, że dwa razy pieprzyliśmy to... to nic chyba nie znaczy tak? Nie można się zakochać tak szybko. My prawie ze sobą czasu nie spędzamy. To niemożliwe.
Chodzę w kółko po pokoju i czekam na jeden jebany dzwonek do drzwi, który oznajmi mi przyjazd chłopaków. Dostałem niedawno SMS'a, że są już po za statkiem i powinni zaraz być.
Mijały minuty, ale one dla mnie były jak godziny. Ciągnęły się niemiłosiernie.
Chicałem działać. Już teraz. W tej chwili.
Ale nie mogłem.
Musiałem czekać i to było najgorsze.
Rose's POV:
Jaki pierdolony kutas!
Kto do kurwy nędzy bije dziewczynę?!
No ok... Rozumiem gdy dziewczyna bije faceta, ale na odwrót?!
- Zginiesz. - warknął do mnie i wyszedł z pomieszczenia zostawiając zapalone światło.
On mnie tak wkurwia. Przysięgam, że go zabiję. Jego śmierć będzie powolna i boląca. O tak.
Jeżeli sądzisz, że jestem psychiczna albo przynajmniej dziwna to... Masz rację. To całkowita prawda.
Mam nadzieję, że Harry ruszy swoją szanowną dupę i mnie uratuje.
Po około 15 minutach drzwi ponownie się otworzyły. Stanął w nich jakiś facet, ale na pewno nie był to Sam.
- Puk puk, suko - odezwał się.
Zaczął schodzić w dół po schodach.
Przyjrzałam mu się dokładnie. Nie był za bardzo wysoki, ale za to umięśniony. Był łysy. Im bardziej się do mnie zbliżał, tym bardziej były zauważalne jakiego blizny na twarzy.
W ręce trzymał nóż. Będzie się działo.
- Pamiętasz Toma? - kucnął obok mnie.
- Taa. Taki jeden. Łatwo się go kropnęło - uśmiechnęłam się sztucznie.
Za to dostałam w twarz. Po raz kolejny.
- To był mój brat - splunął.
- Moje kondolencje - przewróciłam oczami.
- Widzisz to? - przystawił mi nóż do twarzy.
- Nie, oślepłam - odpyskowałam.
Chłopak przejechał noże po moim policzki tworząc głęboką ranę, z której krew od razu poleciała. Syknęłam z bólu.
Harry's POV:
- Kurwa w końcu! - krzyknąłem, gdy usłyszałem kroki chłopków w przedpokoju.
Podbiegłem tam. Stawiali swoje walizki na podłogę.
- Zbierajcie się - zażądałem.
- Harry! My też cieszymy się, że Cię widzimy - przewrócił oczami Louis.
Westchnąłem i normalnie się z nimi przywitałem. Dałem im czas na odłożenie walizek i wsiedliśmy do samochodów. Ja jechałem z Lou w jego Hondzie NSX, Niall z Liamem z Nissanie 370z, a Zayn w Dodge Charger.
Droga nie była zbyt przyjemna. Tomlinson cały czas mnie wypytywał o Rose. Ale, gdy padło pytanie co do niej czuję, nic nie odpowiedziałem bo nie wiedziałem co.
- Uuu! Nasz Harry się zakochał! - zaśmiał się.
- Zamknij się - syknąłem. - Wiesz, że po Sue nigdy się nie zakocham.
~*~
Na samym początku chcę Was przeprosić, że tak długo nie było rozdziału, ale nie mam weny. Nic. Kompletna pustka.
Dlatego rozdział 17 daję Wam w częściach. Nie wiem kiedy pojawi się druga część, na prawdę. Są teraz święta i najprawdopodobniej wyjadę, so...
17 kom = next
Zajebiste <3 /Twoja Dominika xx
OdpowiedzUsuńcoś sądzę że Harry okłamuje sam sb z tym zakochaniem. Inaczej by się o nią tak nie martwił. Rozdział świetny, pisz dalej. Ja się nie moge już doczekać. Pozdrawiam i dużo weny życze. ~Justyna
OdpowiedzUsuńOhohohoh... Ciekawe czy zdazy na czas...
OdpowiedzUsuńWeny i dodawaj cz.II jak najszybciej! :))
http://diana-harry-styles-fanfiction.blogspot.com/?m=1
"Długi"
OdpowiedzUsuńKOCHAM i czekam na next! ♡♥♡
Uwielbiam to czytać. :D
OdpowiedzUsuńŻyczę weny :*
Kocham ten ff ❤ I kocham Cie za to co piszesz ❤❤ Czekam na następną część ! Życze duuuuuużo Weny ! ❤ :*
OdpowiedzUsuńFajny, czekam na 2 część :*
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńUhuhu next!
OdpowiedzUsuńNext szybko !!!
OdpowiedzUsuńsuper ciekwee co bd dalej <3 !
OdpowiedzUsuńKurwa laska w końcu dodałaś <3 mam nadzieję, że kolejny pojawi się szybciej :* Rozdział boski :D pozdrawiam :3
OdpowiedzUsuńBoski ;) P.S. Kto to Sue xd ?
OdpowiedzUsuńWszystko będzie wyjaśnione, ale w swoim czasie ;)
UsuńJuż nie moge się następnego doczekać
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta :D
OdpowiedzUsuńWeny życzę i do następnego ;*
Chujnia.
OdpowiedzUsuńBoski :) - Laura
OdpowiedzUsuńOommm Ommm ommm tak!
OdpowiedzUsuńBoski rozdzialik :P
Czekam nn :)