sobota, 14 marca 2015

14. Fast fuck. + REALLY ważna notka



Uwaga! Rozdział zawiera sceny erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich!  

Wstał ze mną na swoich kolanach i przyparł do ściany, nie przerywając pocałunku.
Jego ręce powędrowały do gumki od moich dresów. Zahaczył o nie palcami i szybko zdjął w między czasie kiedy ja siłowałam się z paskiem o jego spodni. Podczas, gdy on zdążył już pozbyć się mojej bluzki, przez co na chwilę przerwał pocałunek, ja zdołałam zdjąć te nieszczęsne spodnie.
Po chwili obydwoje byliśmy nadzy. Hazz cały czas trzymał mnie, a ja miałam nogi zaplątane wokół jego bioder.
Zaczął powoli we mnie się wsuwać, przez co jęknęłam z rozkoszy. Byłam taka rozpalona. Wypchnęłam biodra do góry przez co zatopił się we mnie jeszcze bardziej. Styles zaczął szybko się poruszać doprowadzając nas obojga do obłędu. Był pewny i szybki. Nie rozumiałam tego trochę, bo przed chwilą został postrzelony w ramię, a teraz.... Oczywiście nie narzekam. W przeciągu 25 sekund oboje doszliśmy.

***

Nie umiem opisać mojego uczucia do Harry'ego. Ja nawet nie wiem czy jesteśmy przyjaciółmi!
To wszystko jest pojebane... Jednego razu się pieprzymy, drugiego oglądamy filmy, a trzeciego odbieram go najebanego w trzy dupy z jakiegoś baru. Albo jestem głupia, albo to na serio nie ma żadnego sensu.
Po naszym... MAŁYM zbliżeniu w łazience chłopak zniknął.
Tak na prawdę to ja nawet nie wiem kim my dla siebie jesteśmy.
Znajomymi?
Przyjaciółmi?
Partnerami w zabójstwie?
Nie mam bladego pojęcia. To wszystko jest takie skomplikowane.
Siedziałam na kanapie z laptopem na kolanach i telefonem przy uchu. Dzwoniłam do Adama by mu to wszystko opowiedzieć. U nich pewnie był dzień, skoro u nas późna noc, więc nie powinna jego obudzić.
- Halo? - odebrał po 5 sygnale.
- Nie jest dobrze. - odezwałam się śmiertelnie poważnym głosem.
- Dokładniej?
Opowiedziałam mu wszystko ze szczegółami. O zaczynając od tego jak zaczęłam śledzić Sama, po jego przybycie.
Uznaliśmy, że potrzebne jest nam wsparcie. Długo myśleliśmy nad odpowiednimi osobami.
- A co z Chrisem? Może on Wam pomoże? - zaproponował.
- Nie, nie, nie. Nie ma mowy. On opiekuje się Amelią. - zaprzeczyłam.
- Blondynką? Widziałem go ostatnio z jakąś dziewczyną, przytulali się i całowali.
Aha? Zatkało mnie.
Chris z Amelią? Nieeee, nie możliwe. On nigdy nie miał dziewczyny i mówił, że nie chce bo to takie 'chujowe' i 'babskie'.
Gadaliśmy i gadaliśmy dopóki Adam wpadł na pomysł.
- Może weźmiemy kumpli Harry'ego? Mówił, że z nimi przyjechał do L.A.
W sumie? Czemu nie. Niczego lepsze nie wymyślimy i tak, więc zgodziłam się.

***

Rano, gdy przygotowałam śniadanie do domu wszedł Harry. Miał na sobie czarne rurki, bluzkę z Pink Floyd i kurtkę skórzaną.
- Dzień dobry. - przywitał się ze mną.
- Dobry. - mruknęłam mieszając jajecznicę.
Usłyszałam kroki na schodach, więc pewnie poszedł do siebie.
Zjadłam śniadanie i poszłam pooglądać telewizję. Tak zleciał mi cały dzień. Przed telewizorem i z telefonem w ręce. Chciałam zadzwonić do Chrisa i dowiedzieć się czy faktycznie coś łączy go z Amelią, ale uznałam, że nie będę go budzić i tak siedziałam.
Wieczorem poszłam się przebrać bo chciałam pojechać na wyścigi i zobaczyć jaki poziom jest w Tokio.
Miało być ciepło, więc ubrałam czarne szorty z wysokim stanem i białą bluzkę z napisem 'New black', a na nogi ubrałam moje ukochane converse.
Gotowa powędrowałam do garażu. Wsiadłam do Nissana i odjechałam.

***

- 2 tysie. - podszedł do mnie jakiś japończyk.
Wręczyłam mu odpowiednią kwotę i przygotowałam się do startu.
Czekał mnie drift wyścig. Polega on po prostu na drifcie. Nie można w nic przywalić. Pierwszy na mecie wygrywa i zgarnia całą kasę. Nie można mieć ani jednej rysy.
Razem ze mną startują 4 osoby. 3 facetów i ja jedyna dziewczyna.
Zaczynamy na ulicy, potem wjeżdżamy na parking wielopoziomowy i kończymy na ostatnim poziomie.
Przed nas wyszła skąpo ubrana dziewczyna. Zaczęła odliczać. Faceci popatrzyli na siebie i gdy krzyknęła 'Start!' ruszyliśmy.
Było ślisko, więc warunki idealne.
Wyprzedziłam ich, tylko jeden mi cały czas siedział na dupie. Próbował mnie wyprzedzić, ale blokowałam go. Trudno było, dlatego uznałam go  za godnego przeciwnika. Musiał być dobry w te klocki.
Wjechaliśmy na parking. Było pusto. Ominęłam pierwszą kolumnę i zaciągnęłam ręczny wchodząc w zakręt. Milimetry dzieliły ścianę od mojego zderzaka, ale ja to wszystko idealnie zaplanowałam.
W lusterku zauważyłam 2 pozostałych przeciwników. Ostatni z nich zarył w kolumnę. Jak przykro...
Kolejne wjazdy na górę nie były takie trudne. Chociaż prawie mnie wyprzedzili. Miałam szczęście, że zaraz było kolejny zakręt.
Przed ostatni poziom był najtrudniejszy. Były tam samochody i kolumny. Kręciłam ósemki na ręcznym. Omal nie wjechał, któryś z nich we mnie. w lusterku było widać, iż 2 z nich wpierdoliło się w siebie. Nie wyglądało to przyjemnie.
Ostatni wjazd pokonałam sama. Nie wiem gdzie podział się ostatni z nich, ale mi to nie przeszkadzało.
Wygrałam 6 tysięcy, więc na razie będziemy mieli za co żyć z Harrym.







~*~

PRZEPRASZAM!
Minął tydzień, a ja Wam wstawiam takie gówno ._. Nie ma w nim za dużo akcji ani nic w ten deseń. Nie miałam pomysłu na niego, przyznam się bez bicia.
Ale za to w następnych rozdziałam będzie się działo! 
ALE! Mam teraz multum nauki, więc idk kiedy dodam nowy. 
Chociaż mam dla Was propozycję...
Jak będzie 20 komentarzy to postaram się dodam 2 rozdziały w których nie będzie nudno. :)

24 komentarze:

  1. Pierwsza! Rozdział cudo *.* Awww, czekam na nexta xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ♥@Maliczeg

    OdpowiedzUsuń
  3. To świetne *-* <3 Nie moge sie doczekać następnych rozdziałów tego super ff <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Chujowe ;-;
    Wgl nie umiesz pisac, sceny erotyczne to chujnia .-.
    nie ogarniam co ludziom sie w tym szajstwie podoba ;-;

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział bardzo mi się podoba.Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału.Emily☺☺☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny oczywiście ♥ Valerie

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny <3 czekam na następny~! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oby szybko był następny, bo nie mogę się już doczekać <33

    OdpowiedzUsuń
  9. chcę następny! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Boże, daj następny <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo! Czekam niecierpliwie na następny <33

    OdpowiedzUsuń
  12. KOmentujcie! Chcę dwa rozdziały na raz ! <33333

    OdpowiedzUsuń
  13. chce nastepny :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jednym słowem fantastico :D dawać szybko następny <3 <3 ANGELA

    OdpowiedzUsuń
  15. No naprawdę musiałaś w takim momencie przerwać? :D Nie mogę się doczekać kolejnej części! Rozdział jak zawsze suuppperr! :) x /

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na następny czytam , i chce a raczej lakomie porzadam następnych części :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam, czytam twoj blog od niedawna i jest super :D Są 'ale' , ale takie male xd Ogl jest fajnie i tak jak wspomnialas - no malo akcji w tym rozdziale ;c To masz 22 kom ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. KOCHAM!!! I love U ! Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń