poniedziałek, 3 sierpnia 2015

22. I heard...

Ważna sprawa na dole! Proszę  Twoją opinię :)

Nie wierzyłam własnym oczom. On patrzył na mnie swoimi zielonymi tęczówkami z leniwym uśmiechem na twarzy.
- Harry... - pojedyncza łza spłynęła po moim policzku.
Wstałam i delikatnie go przytuliłam nie chcą sprawić mu bólu.
- Nic ci nie jest? - zapytałam po chwili. - Nic cię nie boli? Jezu, muszę powiadomić lekarza! 
Odsunęłam się od niego, gdy usłyszałam chichot.
- Rose, spokojnie. Czuję się dobrze - zapewnił mnie.
Nie wystarczyło mi to. Musiałam się dowiedzieć czy aby na pewno nic mu nie jest, dlatego poszłam bo doktora, wcześniej rzucając mu, żeby nigdzie się nie ruszał, na co mi odpowiedział, że nawet jakby chciał to nie może. Wywróciłam oczami i szybkim krokiem poszłam do gabinetu doktora Thomaza.
- Harry się obudził! - krzyknęłam na wejściu.
Mężczyzna podniósł swój wzrok znad papierów i spojrzał na mnie. Nic nie mówiąc wziął kartę Harry'ego i jakieś swoje przyrządy. Wstał i wyszedł z gabinetu, wcześniej przytrzymując mi drzwi, abym pierwsza opuściła pomieszczenie.

***

- Wydaje mi się, panie Styles, że jest pan w pewien sposób zdrowy i zregenerowany, ale da pewności trzy dni przytrzymam pana - lekarz zakończył swoją diagnozę.
Trzymałam się z daleka. Byłam tylko obserwatorem. Usłyszałam co chciałam, więc byłam zadowolona.
- Do widzenia - mężczyzna się pożegnał i wyszedł.
Patrzyłam tępo w okno przed sobą. Na dworze była straszna ulewa.
- Rose... - zaczął.
Nie spojrzałam na niego. Rzuciłam tylko krótkie 'yhm', aby wiedział, że go słucham.
- Słyszałem jak... jak mówiłaś do mnie. Od pierwszego dnia. Pamiętam nawet jak wrzeszczałaś na Zayna w samochodzie - parsknął śmiechem. - Czułem jakbym był tylko obecny tam duchem. Słyszałem twój płacz. Słyszałem jak wychodzisz z sali. Tak samo słyszałem jak kłóciłaś się z pielęgniarkami.
Dla mnie było to niemożliwe. Facet, który leżał w śpiączce wszystko słyszał.
- Czyli jak powiedziałam do Ciebie, że... - ucięłam.
- Tak. I też mam coś ci do powiedzenia... - usiadł. - Jesteś piękna, Rose. Mądra i potrafisz sobie poradzić w każdej sytuacji, ale... Ja się nie nadaję. Jesteś dla mnie bardzo bliska, ale ja nie wiem co do ciebie czuję. Raczej to nie jest miłość.
Tymi słowami zabij mnie. 
Nie wiedziałam co mam robić.
Po prostu siedział tam i płakałam.
Harry coś do mnie mówił, ale ja nie słuchałam. Byłam załamana.Moje uczucie były mieszane. Raz smutek, raz złość. 
W końcu się pozbierałam i wyszłam. Opuściłam budynek szpitala. Nie zważając na deszcz, ruszyłam w kierunku domu. W między czasie zadzwoniłam do Adama, mówiąc mu, iż wracam. Tak samo zrobiłam dzwoniąc do Chrisa. Oboje byli zdziwieni, ale nie pytali.
Gdy weszłam do środka zobaczyłam chłopaków. Byli zdziwieni czemu tu jestem. Pytali czy wszytko okej. Nie odpowiadałam tylko powiedziałam:
- Skurwiel się obudził.
Następnie poszłam górę się pakować. Gdy przeszłam obok seks-pokoiku uśmiechnęłam się.

Nadal się nie dowiedział kto tu mieszkał.

Ale teraz to i tak nie istotne. Za 13 godzin mam statek. Nie mam zamiaru tutaj spać. Wpakowałam swoje rzeczy do Nissana. Nie wiedziałam jak on się tutaj znalazł, ponieważ zostawiłam go obok boiska do koszykówki, gdy mnie porywali.
Wsiadłam do samochodu i zostawiłam to wszystko za sobą.


~*~

Pomyślałam, że jednak wstawię, chociaż nie było 15 komentarzy. Uznałam, że należy się Wam po takiej przerwie :)

Kto się spodziewał takiego obrotu spraw?

Chcę powiedzieć, że został TYLKO epilog i koniec pierwszej części :) Nie wiem kiedy zacznę drugą część ale mam do Was pytanie....

Kiedyś na innym koncie pisałam ff z Harrym też o samochodach, ale było inne niż te. Chcę do tego wrócić, ale nie wiem czy by ktoś to czytał :)
Tutaj macie stary zwiastun ;)



Link macie tutaj - Speedvile 

Zaczęłabym pisać wszystko od nowa ( mam na myśli rozdziały ) 


Liczę na Wasze komentarze co do rozdziału! :)

10 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Będę czytać opowiadanie na drugim blogu... Jeśli tylko powiadomisz mnie o rozdziałach :D Zwiastun fajny :D Mam nadzieję, że pojawi się druga część ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam nadzieje, że będzie druga część. :D Jejku, Harry to dupek! xd

    OdpowiedzUsuń
  3. oo ;( czemu to tak wyszło mam nadzieje ze bedzie 2 czesc <3 a rozdział Super ! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAA next prosze!! <333 ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie piszesz:* Z anielską cierpliwością czekam na next <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie CIĘ uwielbiam *-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny <3 I czekam na rozdział w Speedvile :) No i tutaj tez oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń